Stanowisko Stowarzyszenia Sędziów THEMIS w przedmiocie publikacji Portalu internetowego Onet.pl, z dnia 19.08.2019 roku

Informacje podane w dniu 19 sierpnia 2019r. w publikacji Onet: https//wiadomości.onet.pl/tylkoonecie/sledztwo-onetu-farma-trolli-w-ministerstwie-sprawiedliwości-czyli-za-czynienie-dobra/j6hwp7f świadczą o tym, że wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak nadzorował akcję dyskredytowania sędziów przeciwnych „dobrej zmianie” i zaangażowanych w walkę o obronę demokratycznych wartości. Przygotowywał szkalujące sędziów materiały, kontrolował proces ich rozpowszechniania, udostępniał dane osobowe sędziów dotkniętych tymi działaniami .

Rządzący politycy wielokrotnie nawoływali do nieposługiwania się „mową nienawiści” twierdząc, że narzędzi takich używają wyłącznie jej przeciwnicy polityczni. Tymczasem w Ministerstwie Sprawiedliwości, którego zadaniem jest m.in. dbałość o działania zgodne z istniejącym porządkiem prawnym działała grupa internetowych hejterów pod przewodnictwem wysokiej rangi urzędnika państwowego. Działania takie mają na celu zastraszenie sędziów broniących praworządności i trójpodziału władzy. Zmierzają w konsekwencji do podporządkowania wymiaru sprawiedliwości władzy politycznej, a sądów i sędziów ministrowi sprawiedliwości. Podważają też zaufanie obywateli do organów państwa i reprezentujących te organy urzędników.

Stowarzyszenie Sędziów THEMIS wzywa w tej sytuacji podsekretarza stanu Łukasza Piebiaka do natychmiastowej rezygnacji z pełnionej w Ministerstwie Sprawiedliwości funkcji.

Uważamy, że utracił on wiarygodność jako funkcjonariusz publiczny inspirując inne osoby do działań niezgodnych z prawem . Nie może reprezentować państwa, działając w jego imieniu, osoba naruszająca zasady moralne i dobre obyczaje.

Osoba taka nie jest człowiekiem przyzwoitym, a tym samym nie ma waloru „nieskazitelnego charakteru” wymaganego do sprawowania urzędu sędziego. Pozostawanie przez Łukasza Piebiaka na urzędzie sędziego uwłacza całemu naszemu środowisku bowiem jego zachowanie i działania są hańbiące dla każdego przyzwoitego człowieka przestrzegającego podstawowych zasad moralnych.

Dlatego też wzywamy wyżej wymienionego do natychmiastowego złożenia urzędu sędziego.

Uważamy ponadto, że zdymisjonowany z funkcji ministra sprawiedliwości powinien zostać również Zbigniew Ziobro, który albo wiedział o czynnościach swojego zastępcy albo też poprzez brak nadzoru i błąd w wyborze na tak ważną funkcję dopuścił do skandalicznych zachowań urzędnika państwowego. Pozwolił w rezultacie na stworzenie w Ministerstwie Sprawiedliwości mechanizmu pozwalającego na szykanowanie osób nieaprobujących rozwiązań faktycznych i prawnych niezgodnych z zasadami państwa prawa. Takie próby nacisku mogą dotknąć każdego obywatela co wskazuje na zły stan praworządności w państwie odbiegający od powszechnie przyjętych standardów w krajach Unii Europejskiej.

Oczekujemy wreszcie na decyzje podjęte przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który prezentował ostatnio najdalej idącą troskę o przestrzeganie przepisów RODO. Udostępnianie danych osobowych osobom prywatnym przez urzędnika państwowego jest niezgodne z obowiązującym prawem, a piętnowanie takich zachowań jest obowiązkiem Prezesa UODO.

Wyrażamy równocześnie oburzenie tym, że ujawniony skandal mógł mieć miejsce, a tworzony przez władzę system zastraszania, dyskredytowania i uciszania ludzi dla władzy tej niewygodnych funkcjonuje nie tylko w niektórych mediach ale też urzędach publicznych, które mają obowiązek służyć społeczeństwu obywatelskiemu i działać w oparciu o obowiązujące przepisy prawa.