List otwarty sędziego Gąciarka do Prezes Walkowiak

Pani Prezes Sądu Rejonowego w Elblągu Agnieszka Walkowiak

Szanowna Pani Prezes !

Jak pewnie Pani wie, już wkrótce do Pracy wróci sędzia Pani sądu, Maciej Rutkiewicz. 

Pozwoliłem sobie napisać do Pani, bo rozumiem jak bardzo może być Pani przykro. Stara się Pani jak może. Brawurową akcję zamykana tóg w szafach  przed Marszem 1000 Tóg już chwaliłem, we wcześniejszym liście do Pani. To było coś wspaniałego. Ludzie, nie tylko w Polsce ale i w Europie, mogli się dzięki Pani dowiedzieć do jak wielkich poświęceń zdolni są prezesi sądów, zwłaszcza ci powołani przez ministra Zbigniewa, Zawsze Mam Rację, Ziobro. 

Odsuwając sędziego Macieja Rutkiewicza od obowiązków służbowych zarządzeniem z dnia 9 listopada 2021 roku pokazała Pani wyraźnie, że minister Ziobro nie myli się w swoich nominacjach. Zachowała się Pani tak jak przystało na kogoś kto właśnie panu Zbyszkowi zawdzięcza swoje stanowisko. To ładnie z Pani strony. 

A teraz, to wszystko zostało podważone, skrytykowane, odarte z majestatu poświęcenia i lojalności. To niesprawiedliwe. 

Ja wiem, że tak Pani jak i ja jako sędziowie musimy trzymać się z dala od polityki, ale jedna myśl nie daje mi spokoju. Czy Pani wyobraża sobie świat, w którym Zbigniew Ziobro nie jest już wszechwładnym ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym, a ci co rządzą, już nie rządzą ? Sędziów takie rzeczy nie powinny obchodzić, ale wydaje mi się, że pan minister jest ważna postacią w Pani życiu zawodowym i jego odejście (z funkcji) mogłoby być źródłem Pani smutku, a nawet niepokoju. 

Bo to i prezesem można by przestać być. I z postawą sędziów własnego okręgu i Sądu Rejonowego w  Elblągu się zmierzyć. Musi Pani trzymać kciuki mocno za pana Zbyszka.

A póki co życzę Pani dużo zdrowia i czekam niecierpliwie na kolejne osiągnięcia w zarządzaniu powierzonym Pani sądem. Obiecuję, że ich nie przeoczę i dokładnie opiszę. Bo przecież zgodzi się Pani Prezes, że Pani dokonania warte są i utrwalenia w ludzkiej pamięci i upowszechnienia.

Proszę pozdrowić ode mnie sędziego Macieja Rutkiewicza. To porządny, niezależny sędzia, przywiązany do etosu sędziowskiego. Sędziowie z całej Polski trzymali kciuki za jego powrót do pracy. Za Panią trzymają zapewne kciuki w ministerstwie sprawiedliwości.

Z poważaniem

Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, członek SSP “Iustitia”, bezprawnie odsunięty od pracy na okres miesiąca przez prezesa SO w Warszawie Piotra Schaba, bezprawnie zawieszony przez podających się za sędziów SN Konrada Wytrykowskiego i Jacka Wygodę (przy współudziale ławnika Jacka Karola Leśniewskiego) z pseudosądu zwanego izbą dyscyplinarną. 

P.S  Lst mój traktuję jako publiczny i otwarty, bo dotyczy Pani działalności urzędowej. W razie podejmowania w związku z moim listem jakichkolwiek dalszych kroków uprzejmie proszę do samego końca tytułować mnie: “Piotr Gąciarek”, a nie “Piotr G”.

Piotr Gąciarek
Piotr Gąciarek
sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie