List otwarty sędziego Gąciarka do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego

Sz.P. 

Prokurator Małgorzata Ziółkowska-Siwczyk

Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego

dla Warszawskiego Okręgu Regionalnego 

Szanowna Pani Prokurator!

Jak wielu sędziów, prokuratorów i obywateli z wielkim zaciekawieniem zapoznałem się z Pani pismem z dnia 7 listopada 2022 roku, w którym była Pani łaskawa wezwać prok. Ewę Wrzosek do osobistego stawiennictwa w dniu 16.11.2022 r. w związku “z podjęciem wstępnych czynności mających na celu ustalenie okoliczności niezbędnych do stwierdzenia znamion przewinienia dyscyplinarnego polegającego na….” 

Muszę Pani na wstępie wyznać, że mam naprawdę wielką słabość do prokuratorów, oczywiście tych wspierających misję pana ministra Zbigniewa, Zawsze Mam Rację, Ziobro.

Czytam i czytam Pani pismo i wychodzi, że wzywa Pani prokurator Wrzosek która może (i z pewnością będzie miała, znając skrupulatność pana Prokuratora Generalnego) mieć zarzuty dyscyplinarne, po to aby w charakterze świadka/ofiary/dostawcy dowodów na samą siebie, pomogła Pani te zarzuty sformułować. Oczywiście w interesie publicznym. Jest Pani przy tym dość szczera, bo nie owija Pani sprawy w bawełnę. Nie zamierza zatem Pani przesłuchać prokurator Ewy Wrzosek aby ustalić, czy mogła dopuścić się przewinienia dyscyplinarnego, ale po by potwierdzić znamiona tegoż przewiniena. Bo przecież, to że niepokorną prokurator Ewa Wrzosek jest winna obrazy majestatu pana Prokuratora Generalnego i jego najbardziej oddanych współpracowników, wie i Pani i pan minister i my wszyscy. 

Trawestując służbistę wszechczasów oberleutnanta Franza von. Nogay  (z filmu CK Dezerterzy): wy (Wrzosek) nie jesteście politycznie podejrzana, wy jesteście winna przestępstw politycznych !

Obserwuję od dłuższego czasu uważnie dokonania dzielnych prokuratorów, (mam na myśli tych którzy dla pana ministra gotowi są zrobić naprawdę wiele) i powiem Pani, że nie przestajecie mnie państwo zadziwiać.

Takie sprawy jak:

  • uparte stawianie zarzutów  osobie, której pan Prokurator Generalny i pan Prokurator Krajowy bardzo nie lubią, mimo kolejnych orzeczeń sądów, że brak ku temu podstaw faktycznych
  • wzywanie wszystkich sędziów (orzekających w sprawie, którą prok. Mariusz Krasoń wytoczył Prokuraturze przed sądem pracy) na przyjazną pogawędkę przy kawie w Wydziale Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej 
  • wytrwałe ściganie prokuratorskich szkodników, co to odważyli się krytykować pomysły i postępowanie ministra Ziobry i jego nieocenionego zastępcy Bogdana, Wiem Lepiej niż Sądy, Święczkowskiego (aktualnie niezawisłego sędziego TK)

czy wreszcie creme de la creme prokuratorskiej wykładni prawa - wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Igora Tuleyi 

świadczą aż nadto wyraźnie, że ambitnych prokuratorów nam nie brakuje.  

Jednym słowem ma Pani do czego nawiązywać i w sumie przyjęty przez Panią sposób procedowania jest jak najbardziej uzasadniony. 

Bo przecież nie można pozwolić, aby w zasadzie winna (co do tego chyba się zgadzamy) prokurator Ewa Wrzosek powoływała się na:

  • prawo do obrony (wynikające z odpowiedniego stosowania procedury karnej)
  • prawo do obrony gwarantowane w Konstytucji 
  • prawo do uczciwego procesu (także dyscyplinarnego) gwarantowane i przez Konstytucję i przez EKPC

i na takie tam podobne dyrdymały. 

Ma przyjść do Pani gabinetu, posłusznie pomóc Pani sformułować zarzuty i dostarczyć niezbędne informacje,a  jak Pani już te zarzuty postawi, to będzie mogła sobie prokurator Ewa Wrzosek odmówić wyjaśnień i wszystko będzie w najlepszym porządku. 

Wiem, że nie jest Pani łatwo. Ale mam coś dla otuchy. Otóż, jak udało mi się ustalić z wiarygodnego źródła, trwa skomplikowana procedura, wpisania  “Myśli Zebranych o Funkcji Prawa Karnego, Niezależności Sądów i Niezawisłości Sędziów, a także o Apolityczności Prokuratury” ministra Zbigniewa Ziobry na prowadzoną przez UNESCO Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości. Piszę o tym, żeby miała Pani świadomość, że warto czerpać od najlepszych, nie zważając na jakieś tam gwarancyjne, konstytucyjne czy konwencyjne ograniczenia. 

Obiecuję Pani, że będę wnikliwe śledził Pani kolejne poczynania, bo coś mi się wydaje, że warto będzie upowszechniać Pani dyscyplinarne dokonania.

List ten traktuję jako otwarty, bo dotyczy Pani działalności jako zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. 

P.S W razie podejmowania wobec mnie jakichkolwiek dalszych kroków w związku z moim listem do Pani, proszę pamiętać, że nazywam się Piotr Gąciarek, a nie Piotr G. 

P.S II A tak między nami: postępek prok. Ewy Wrzosek był naprawdę skandaliczny! Jak ona mogła poddać w wątpliwość dobre intencje pana Prokuratora Generalnego, słynącego z legendarnego wręcz oddzielania interesu własnego i własnej partii od interesu publicznego???

Z poważaniem 

Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, członek SSP “Iustitia”, bezprawnie pozbawiony możliwości wykonywania pracy w dniu 24.11.2021 przed podających się za sędziów SN pracowników izby dyscyplinarnej Jacka Wygodę i Konrada Wytrykowskiego oraz współdziałającego z nimi ławnika Jacka Karola Leśniewskiego.

Piotr Gąciarek
Piotr Gąciarek
sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie