Kinga w krainie czarów
Droga Kingo!
Nawet nie wiesz jak my sędziowie (to tacy ludzie pełniący ważną konstytucyjnie rolę w Państwie, których Twój tata bardzo nie lubi) cieszymy się, że teraz to Ty będziesz Tacie doradzać jak zreformować Wymiar Sprawiedliwości. Do tej pory Tacie doradzał pan Zbyszek (pewnie kojarzysz go, kiedyś był szefem Taty). Tata słuchał pilnie co pan Zbyszek mu podpowiadał i wszystko (jak nie od razu, to później), co tam pan Zbyszek wymyślił w swoim ministerstwie, podpisywał. Dzięki temu dokonania pana Zbyszka i dokonania Taty znają bardzo dobrze (pewnie musiałaś o tym słyszeć i czytać) i w Parlamencie Europejskim i w Komisji Europejskiej i w TSUE i w ogóle w całej Europie.
Nie wątpię Kingo, że napiszesz Tacie cudowny projekt nowego prawa, które pozwoli w zgodzie z Konstytucją (tu życzliwa rada od starszego kolegi w prawniczym fachu: Jak chcesz się długo cieszyć swą społeczną funkcją, nie używaj zbyt często tego słowa – Tata bardzo się denerwuje jak je słyszy) mianować na czas nieoznaczony ludzi bez przygotowania i znajomości prawa, którzy będą sprawnie i profesjonalnie poruszać się w gąszczu coraz bardziej niechlujnie uchwalanych ustaw, które każdego tygodnia Tata podpisuje.
Pewnie będziesz potrafiła podpowiedzieć jak sprawić by zwolennicy opozycji uznali za sprawiedliwy wyrok wydany na Podhalu lub Podkarpaciu przez zdeklarowanego zwolennika Taty i jego obozu politycznego. Albo jak zrobić żeby wyborcy Taty nie podważali wyroku wydanego w Warszawie czy Poznaniu przez kogoś kto na Tatę raczej nie głosuje. Nie znam odpowiedzi na te pytania, ale na szczęście Prezydent ma doswiadczonych doradców którzy będą wiedzieć jak te problemy rozwiązać.
Mam też nadzieję, że pokażesz Tacie jakieś komentarze czy opinie polityków z Wielkiej Brytanii (bo tym kraju rozwijasz swoją karierę prawniczą),najlepiej ministra sprawiedliwości i premiera, zbliżone do poglądów głoszonych przez pana Zbyszka i polskiego premiera. Tak dla porównania, żeby Tata wiedział jak politycy atakują sądy i sędziòw w innych krajach.
A gdy pełnienie niełatwej funkcji Cię zmęczy polecam piosenkę z czasów młodości Taty:
Może zaśpiewasz Tacie?
Dlaczego Konstytucja jest ważna?
Czy może być Prezydent bez zdania?
Czy każda córka doradza?
A jeśli doradza to ojcu?
Dlaczego raz jestem nieśmiała?
A potem to brykam aż wstyd?
Co podpisze Tata, co podpisze Tata?
Czy tata mi powie, co na to odpowie mi dziś?
Czy znów się wykręci, czy ludzi zniechęci?
