Oświadczenie w sprawie uczestnictwa w Zgromadzeniu ogólnym sędziów SO w Łodzi 16 listopada 2020 r.

Samorząd sędziowski rozumiany jako reprezentacja środowiska przestał istnieć 14 lutego 2020r. wraz z wejściem w życie ustawy kagańcowej.

Zlikwidowano wtedy Zgromadzenia ogólne (przedstawicieli) sędziów okręgów i apelacji oraz Zebrania sędziów poszczególnych sądów wprowadzając w to miejsce Zgromadzenia ogólne sędziów sądów wszystkich szczebli. Uprawnienia tych nowych organów zostały zredukowane do wysłuchiwania raz w roku informacji prezesa sądu (oczywiście bez jakiegokolwiek jej opiniowania) oraz ewentualnego (nieobligatoryjnego, żeby nie można było wprowadzić obstrukcji) wyboru delegatów do kolegium, którzy razem z zasiadającymi w kolegium prezesami mieliby opiniować kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie. Do każdej potencjalnej uchwały Zgromadzenia nakazano nadto dołączać imienną listę sędziów ze wskazaniem jak głosowali. 

Już w styczniu 2020 r. zapowiadałam, że w tak fasadowym samorządzie nie zamierzam brać aktywnego udziału ani udziału w ogóle. Powołani przez Ministra Ziobro prezesi sądów świetnie sami zaopiniują kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie, których następnie przyklepie wybrana przez polityków Krajowa Rada Sądownictwa. U nas w Łodzi już raz z takim opiniowaniem poradził sobie wiceprezes Marek Kruszewski, który pomimo podjętej zdecydowaną większością głosów przez kolegialny organ samorządu decyzji o odroczeniu opiniowania uznał, że może jednoosobowo ten samorząd zastąpić. A co do konkursów … Cóż konsekwentnie uważam, że choć to się nie opłaca, nie warto w nich uczestniczyć.

W Sądzie Okręgowym w Łodzi pierwsze zgromadzenie na zasadach ustawy kagańcowej ma się odbyć 16 listopada 2020 r.  Potrzeba zwołania zgromadzenia wyniknęła z konieczności wyboru delegatów do kolegium, aby  mógł być nadany bieg konkursom na wolne stanowiska sędziowskie. Z powodu pandemii zgromadzenie ma obradować w formule niestacjonarnej. Według koncepcji prezesa, od 9.00 do 14.00 urzędować ma komisja skrutacyjna, a sędziowie pojedynczo maja przychodzić, aby w warunkach zapewnienia tajności oddać głos na zgłoszonych wcześniej mailowo kandydatów.

Od lipca 2017 r. do stycznia 2020 r. aktywnie uczestniczyłam w działaniach samorządu sędziów Sądu Okręgowego w Łodzi, sędziów okręgu Sądu Okręgowego w Łodzi i Sędziów Apelacji Łódzkiej. Czuję się więc zobowiązana, aby publicznie przedstawić i uzasadnić swoje obecne stanowisko w tej sprawie.

Z przykrością stwierdzam, że nie widzę przestrzeni do  dalszego działania w aktualnej formule samorządu sędziowskiego, którą uznaję za całkowicie fasadową i sprzeczną z art. 17 Konstytucji RP nakazującym tworzyć samorząd zawodowy w celu reprezentacji  osób wykonujących zawody zaufania publicznego i sprawujących pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony.

Z tego względu oświadczam, że nie będę uczestniczyć w Zgromadzeniu ogólnym sędziów Sądu Okręgowego w Łodzi w dniu 16 listopada 2020 r. ani w wyborze delegatów do kolegium sądu.

Ewa Maciejewska
Ewa Maciejewska
sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi