Czy tylko wyroki łączne?

System SLPS (System Losowego Przydziału Spraw) działa już jakiś czas, ale przyznam szczerze, że dotąd interesował mnie wyłącznie od strony tego co „ruletka” ministerstwa wylosowała mi do referatu. A że dotąd większych nieprawidłowości u siebie nie odnotowałem, traktowałem go jako nowinkę, bardziej utrudniającą życie sekretariatowi niż sędziemu. Temat zainteresował mnie dopiero wtedy, gdy na ostatnim czwartkowym zebraniu sędziów Sądu Okręgowego w Łodzi pojawiła się kwestia ograniczenia podziału czynności Prezesa SO Michała Błońskiego wyłącznie do wyroków łącznych. Rzecz była dość bulwersująca. Sprawy o wyrok łączny to generalnie najłatwiejsze sprawy z repertorium „K” spośród tych pozostających we właściwości sądu okręgowego. Wobec stanowczych zaprzeczeń ze strony samego Prezesa SO, wspartych wypowiedzią przewodniczącego Wydziału XVIII Karnego, postanowiłem rzecz zbadać od strony funkcjonowania systemu SLPS. Udałem się w tym celu do przemiłej pani Beaty z mojego wydziału, która obsługuje wydziałową końcówkę ministerialnej maszyny losującej, aby udzieliła mi szybkiego instruktażu stanowiskowego. Wynikiem, z konieczności bardzo przyspieszonego, kursu była konstatacja, że każdy z sędziów wydziałowych ma dla potrzeb losowania spraw własną zakładkę, w której oznaczone są sprawy z różnych repertoriów i w ich ramach - także różnych kategorii. W wypadku spraw z repertorium „K” jedną z wielu jest właśnie rubryka „wyroki łączne”. Do każdej z kategorii wpisuje się danemu sędziemu parametr wynikający z osobistego podziału czynności: „1” przy 100 % przydziału spraw w danej kategorii, „0,5” - przy 50 % itd. Czyli jak sędzia jest liniowy i ma 100 % przydziału spraw ogólnie to w każdej z podgrup we własnej zakładce ma podaną właśnie cyfrę „1”. Jak ma ograniczenie orzekania np. w sprawach „Kp” do 50 % to będzie tam miał parametr „0,5”. W oparciu o te dane następuje potem losowanie spraw wpływających do wydziału. Gdy w pewnych kategoriach sędzia jest wyłączony z losowania (parametr „0”), maszyna losująca w ogóle nie weźmie go pod uwagę i nigdy takiej sprawy nie dostanie on do referatu. Pozostawało zbadać podziały czynności Prezesa SO M. Błońskiego.

Przed wprowadzeniem SLPS i objęciem funkcji prezesa, jako sędzia liniowy SSO Michał Błoński miał w podziale czynności wpisane w rubrykę „Reguły przydziału spraw”: „według kolejności ich wpływu do sądu”, a jako „wskaźnik procentowy udziału w przydziale wpływających do wydziału spraw”: 100 %. Sprawa była jasna: z zakresu właściwości Wydziału XVIII Karnego dostawał wtedy sprawy z każdej kategorii i bez żadnych ograniczeń, tak jak każdy inny „liniowy” sędzia tego wydziału.

Gdy został Prezesem SO, w dniu 20 marca 2018 r. określił sobie podział obowiązków obowiązujący od dnia 19 marca 2018 r. do dnia 31 grudnia 2018 r. Nie wzbudzał on zastrzeżeń: miał wpisane w rubrykę „Reguły przydziału spraw”: „według kolejności ich wpływu do sądu”, a jako „wskaźnik procentowy udziału w przydziale wpływających do wydziału spraw”: 25 %. Wprawdzie było to minimum przewidziane przez u.s.p., ale tak określony podział mieścił się w przepisach. Zapis był jasny, w każdej z kategorii spraw w zakładce sędziego M. Błońskiego winien się znaleźć jednolity parametr: „0,25”.

W dniu 12 czerwca 2018 r. (bynajmniej nie była to data wejścia w życie jakichś zmian do u.s.p.) Prezes SO zmienił jednak własny podział czynności - na okres od dnia 6 czerwca 2018 r. do 31 grudnia 2018 r. Istotnej korekcie uległ „wskaźnik procentowy udziału w przydziale wpływających do wydziału spraw”. Znalazł się tam bowiem zapis: „25 % spraw z wykazu „Kop”, 100 % spraw z wykazu „K” w kategorii wyroki łączne oraz spraw z wykazu Kp”. Przy takim ujęciu, odnotowanie tego faktu w systemie SLPS musiało być następujące: przy „Kop” - „0,25”, przy „K” - „0” przy wszystkich sprawach z wyłączeniem wyroków łącznych, gdzie powinna być „1”, przy Kp - „1”. Efektem musiało być automatyczne wyłączenie sędziego M. Błońskiego z losowania wszystkich spraw z repertorium K poza owymi wyrokami łącznymi - a zatem powiększenie puli dla pozostałych sędziów Wydziału XVIII Karnego, w którym formalnie orzeka.

Poprawiono to dopiero na skutek pojawiającej się krytyki owego podziału czynności. Za okres od 1 stycznia 2019 r. do dnia 31 grudnia 2019 r. nowy podział czynności SSO Michała Błońskiego przewiduje już zapis „25 % spraw z repertorium „K” z tym, że w kategorii wyroki łączne oraz z wykazu „Kp” - 100 % , 25 % spraw z wykazu „Kop””. Powyższy zapis nawiązuje graficznie do podziału czynności z dnia 12 czerwca 2018 r., zmiana jest jednak istotna. Faktycznie Prezes SO będzie obecnie orzekał nawet minimalnie więcej niż przed ową datą (bo przy zwiększonym do normalnego sędziego „liniowego” przydziale wyroków łącznych i „Kp”) i zdecydowanie więcej niż w okresie od 12 czerwca 2018 r. do 31 grudnia 2018 r. Na powrót przywrócony został bowiem udział Prezesa SO w losowaniu spraw „K” innych niż wyroki łączne. Znów w każdej z kategorii spraw w ramach rep. „K” zostanie wpisany parametr „0,25”, poza wyrokami łącznymi gdzie będzie „1”.

Zaznaczyć należy, że o tym jak faktycznie w okresie od 12 czerwca 2018 r. do 31 grudnia 2018 r. sędziemu M. Błońskiemu przydzielano sprawy w XVIII Wydziale Karnym można się tylko dowiedzieć, gdyby uzyskać dostęp do systemu SPLS w owym wydziale i gdyby w ogóle ów system rejestrował każdorazowe zmiany wprowadzonych parametrów w indywidualnej zakładce danego sędziego. Wyszłoby wówczas czy w 2018 r. doszło u Prezesa SO po dacie 12 czerwca 2018 r. do zmiany parametrów w poszczególnych kategoriach należących do spraw „K” i powrotnej, w związku z nowym podziałem czynności za 2019 r. Faktem jest jednak, że przez III kwartały 2018 r. (a do 18 marca 2018 r. miał on 100 % udziału we wpływie wydziałowym) do referatu sędziego M. Błońskiego wpłynęły w sprawach „K” tylko 3 „normalne” sprawy z repertorium „K” oraz aż 9 wyroków łącznych.

O tym, że owa zmiana podziału czynności z 12 czerwca 2018 r. nie była jednak przypadkiem, świadczyć może fakt, że nie znajdziemy analogicznej zmiany podziału czynności datowanej na czerwiec 2018 r. w odniesieniu do obojga Wiceprezesów Sądu Okręgowego w Łodzi (SSO I. Matyjas, SSO M. Kruszewski). Od chwili powołania w 2018 r. aż do chwili obecnej mają oni bowiem nieprzerwanie identyczne w obu wypadkach podziały czynności, obejmujące wskaźnik procentowy udziału w przydziale wpływających do wydziału spraw wynoszący 25 %. Skąd zatem po stronie Prezesa SO była ta decyzja z dnia 12 czerwca 2018 r. o zmianie tylko własnego zakresu obowiązków? Gdyby kiedyś znowu chcieć poruszyć powyższą kwestię, warto by zadać mu powyższe pytanie.

Tomasz Krawczyk
Tomasz Krawczyk
sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi