Uchwała 2/18 Stałego Prezydium Forum Współpracy Sędziów z dnia 13.05.2018 r. - Stanowisko w sprawie zamiaru Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego narzucenia sędziom obowiązków sędziego sądu dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym
Stałe Prezydium Forum Współpracy Sędziów wyraża stanowczy sprzeciw wobec zamiaru Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego narzucenia sędziom wbrew ich woli obowiązków sędziego sądu dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym. Szczególnie negatywnie należy ocenić podejmowanie takich działań wobec sędziów nie orzekających dotychczas w sądach apelacyjnych.
W dniu 09.05.2018 r. w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa podano kandydatury sędziów sądów powszechnych, którym Minister Sprawiedliwości-Prokurator Generalny zamierza powierzyć obowiązki sędziego sądu dyscyplinarnego przy sądzie apelacyjnym na czas trwania kadencji w wymiarze 6 lat. Z treści art. 110a § 2 usp wynika, że wykonywanie tych obowiązków jest niezależne od wykonywania obowiązków służbowych związanych z zajmowanym przez sędziego miejscem służbowym. Wcześniej prezesi sądów zwrócili się do sędziów, aby zgłosili się do wykonywania tych obowiązków. W sytuacji braku chętnych Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny w sposób arbitralny, bez uzyskania zgody sędziów, dokonał ich wyboru i przesłał listę sędziów do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa celem zaopiniowania.
Znowelizowane przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych milczą na temat zgody sędziów, którym powierza się orzekanie w sądach dyscyplinarnych, jednakże zgodnie z treścią art. 180 ust. 2 Konstytucji RP przeniesienie sędziego do innej siedziby lub na inne stanowisko wbrew jego woli może nastąpić jedynie na mocy orzeczenia sądu i tylko w przypadkach określonych w ustawie.
Powołując do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wyznacza miejsce służbowe (siedzibę) sędziego (art. 55 § 3 usp). Zmiana miejsca służbowego sędziego może być dokonana bez zmiany stanowiska w przypadkach i w trybie określonych w art. 75. W myśl art. 75 § 1 usp przeniesienie sędziego na inne miejsce służbowe może nastąpić tylko za jego zgodą.
Minister Sprawiedliwości może delegować sędziego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności administracyjnych w innym sądzie równorzędnym lub niższym, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach także w sądzie wyższym, mając na względzie racjonalne wykorzystanie kadr sądownictwa powszechnego oraz potrzeby wynikające z obciążenia zadaniami poszczególnych sądów (art. 77 § 1 usp).
Wobec powyższego należy stwierdzić, że zarówno powierzenie sędziemu pełnienia funkcji w sądzie, jak i delegowanie do pełnienia obowiązków sędziego w innym sądzie wymaga uzyskania zgody sędziego. Trzeba też przypomnieć, że niedawno wielu sędziów odmówiło Ministrowi Sprawiedliwości - Prokuratorowi Generalnemu zgody na pełnienie funkcji prezesa sądu i wówczas nie powierzył im tych obowiązków.
Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny zamierza skierować do sądów dyscyplinarnych m.in. sędziów orzekających w najbardziej obłożonych sprawami sądach rejonowych, których siedziby są znacznie oddalone od sądu apelacyjnego – sądu dyscyplinarnego. W związku z powyższym istnieje ryzyko, że powierzenie obowiązków w sądach dyscyplinarnych może być traktowane jako środek represji wobec określonych sędziów, tym bardziej że orzeczenia sądów dyscyplinarnych pierwszej instancji będą mogły być dowolnie zmieniane przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Ponadto nie zaproponowano żadnych rozwiązań, które ułatwiałyby tym sędziom łączenie obowiązków orzeczniczych. Może to także doprowadzić do nadmiernego obciążenia pracą sędziów i negatywnie wpływać na poziom ich orzecznictwa, a ponadto może prowadzić do przewlekłości postępowań prowadzonych przez sędziego w jego macierzystym sądzie.
W związku z powyższym, a także uzasadnionymi wątpliwościami co do zgodności wprowadzonego modelu postępowania dyscyplinarnego z Konstytucją RP, nie może dziwić brak zgłoszeń sędziów do wykonywania obowiązków sędziego sądu dyscyplinarnego w sądzie apelacyjnym. Natomiast próba narzucenia sędziom tych obowiązków przez Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego stanowi kolejny przejaw arogancji i nadużycia władzy politycznej.