Uchwała nr 1/25 SP FWS z dnia 12 lipca 2025 r. w sprawie listu otwartego do Prezydenta RP Andrzeja Dudy

Uchwała nr 1/25

Stałego Prezydium Forum Współpracy Sędziów

z dnia 12 lipca 2025 r.

w sprawie listu otwartego do Prezydenta RP Andrzeja Dudy

Panie Prezydencie Rzeczypospolitej,

ze zdumieniem i zażenowaniem wysłuchaliśmy Pana ostatniego wywiadu, w którym w emocjach grozi Pan sędziom wyrzuceniem ze stanu sędziowskiego, a nawet, sugerując „zdradę i warcholstwo bezczelne”, odwołuje się Pan do kary śmierci przez powieszenie.

Polecamy łaskawej uwadze przepisy Konstytucji RP:

- art. 126 ust. 2: Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji,

- art. 180 ust. 2: złożenie sędziego z urzędu może nastąpić jedynie na mocy orzeczenia sądu i tylko w przypadkach określonych w ustawie,

- art. 38: Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia,

- art. 87: źródłami powszechnie obowiązującego prawa są m.in. ratyfikowane umowy międzynarodowe, w tym Protokół nr 13 do konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności dotyczącego kary śmierci we wszystkich okolicznościach.

Jako sędziowie jesteśmy poddawani notorycznej krytyce, zwłaszcza ze strony środowisk politycznych i przestępczych. I dotyczy to zarówno tych sędziów, z których orzeczeniami Pan się nie zgadza, jak i tych. których orzeczenia Pan podziela. Groźby ze strony przestępców pod adresem sędziów z reguły wiążą się z ich odpowiedzialnością karną (art. 190 lub 232 k.k.). Panu oczywiście nic nie grozi.

Uważamy, że Pana słowa stanowią przyzwolenie na ataki na sędziów, zarówno słowne, jak i czynne. Chcemy by miał Pan tę świadomość i wziął za to odpowiedzialność. Jako człowiek i jako polityk.

Groźby wypowiadane w stosunku do sędziów przez przestępców są wpisane w nasz zawód. Największym zagrożeniem dla demokracji i praworządności są jednak groźby, a także działania, podejmowane przeciwko sędziom przez polityków. Sędzia nie ma się podobać temu, czy innemu politykowi, w tym także Panu, Panie Prezydencie, a sprawiedliwość nie ma być po Pana prezydenckiej stronie. Sędzia ma być niezależny, a sprawiedliwość ma być po stronie sprawiedliwości. Nawet jak się to nie podoba Prezydentowi Rzeczypospolitej.